Dzielnicowi ujęli złodzieja kosmetyków i odzyskali skradzione towary

Tuż przed południem w poniedziałek, lokalne służby otrzymały zgłoszenie dotyczące incydentu w Zaborzu. Z relacji pracowników jednego ze sklepów wynikało, że doszło do kradzieży towarów drogeryjnych o wartości około 300 złotych. Sprawca miał oddalić się z miejsca zdarzenia samochodem marki Toyota. Informacje te szybko rozesłano do patrolujących teren funkcjonariuszy, co umożliwiło szybkie działania policji.

Ściganie podejrzanego

Wkrótce po zgłoszeniu, funkcjonariusze zlokalizowali poszukiwany pojazd na ulicy Zatorskiej w Oświęcimiu. Dzielnicowi zatrzymali Toyotę do kontroli. W środku znajdował się 33-letni mieszkaniec Oświęcimia. Przeszukanie samochodu ujawniło skradzione artykuły, które zostały zabezpieczone jako dowód w sprawie.

Łamanie przepisów drogowych

Podczas interwencji wyszło na jaw, że kierowca nie tylko dokonał kradzieży. Mężczyzna prowadził pojazd, mimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Dodatkowo, samochód nie miał ważnych badań technicznych ani obowiązkowego ubezpieczenia OC. Te wykroczenia mogą mieć poważne konsekwencje prawne dla zatrzymanego.

Konsekwencje prawne i dalsze działania

Za kradzież sklepową grozi kara grzywny, ograniczenie wolności lub nawet areszt. Złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów może skutkować karą pozbawienia wolności do pięciu lat. Dodatkowo, brak polisy OC zostanie zgłoszony do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, co wiąże się z dodatkowymi sankcjami.

Cała sytuacja jest przykładem, jak szybka reakcja służb oraz skuteczna współpraca z lokalną społecznością mogą prowadzić do szybkiego rozwiązania sprawy. Policja apeluje do mieszkańców o czujność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych zdarzeń, co może znacząco przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa w regionie.

Źródło: Policja Małopolska