Kraków nie rezygnuje z walki o ciszę: Miasto składa skargę kasacyjną w sprawie uchwały antyhałasowej

Od kilku miesięcy sprawa walki z nadmiernym hałasem w Krakowie wywołuje duże emocje zarówno wśród mieszkańców, jak i lokalnych władz. Ostatnie orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego podważyło obowiązującą uchwałę antyhałasową, ale miasto nie zamierza się poddać. Przybliżamy, co oznacza ta decyzja dla krakowian i jakie działania podejmują władze, by zadbać o spokój w mieście.
Miasto walczy o ciszę – co się stało z uchwałą?
W lutym Rada Miasta Krakowa przyjęła uchwałę mającą na celu ograniczenie hałasu, zwłaszcza w godzinach nocnych. Nowe regulacje weszły w życie pod koniec maja i dotyczyły między innymi pracy urządzeń generujących dźwięki oraz aktywności prowadzonych w lokalach. Miały chronić mieszkańców centrum przed skutkami głośnych imprez czy działania lokali otwartych do późnych godzin nocnych.
Jednak w sierpniu Wojewódzki Sąd Administracyjny unieważnił uchwałę, uznając, że jej zapisy nie mogą na razie obowiązywać. To nie zamyka jednak sprawy – decyzja sądu nie jest prawomocna, a miasto już zapowiedziało skierowanie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Dlaczego Kraków potrzebuje regulacji hałasu?
Problem nadmiernego hałasu w Krakowie dotyczy przede wszystkim ścisłego centrum oraz dzielnic, gdzie funkcjonuje dużo lokali rozrywkowych. Ochrona przed hałasem to nie tylko kwestia komfortu, ale również zdrowia mieszkańców. Uchwała miała pozwolić władzom skuteczniej reagować na skargi i stawiać określone wymagania przedsiębiorcom.
Łukasz Maślona, wiceprzewodniczący Rady Miasta, zwraca uwagę, że podobne przepisy już sprawdzają się w innych miastach Polski. Bez nich, mieszkańcy są narażeni na uciążliwości, zwłaszcza w nocy, a miasto ma ograniczone możliwości działania wobec przedsiębiorców łamiących zasady ciszy nocnej.
Jakie działania podjęły władze miasta?
Krakowski magistrat nie ogranicza się wyłącznie do walki w sądzie. Wiceprezydent Stanisław Mazur poinformował, że urzędnicy opracowują już skargę kasacyjną, jednocześnie prowadząc inne działania na rzecz ograniczenia hałasu. Miasto kontroluje źródła hałasu przemysłowego oraz wprowadza dodatkowe regulacje w tzw. parkach kulturowych, obejmujących m.in. Stare Miasto, Kazimierz oraz Nową Hutę. Te działania mają poprawić jakość życia w najbardziej uczęszczanych częściach Krakowa.
Jak wygląda egzekwowanie przepisów?
Straż miejska odnotowała od wejścia uchwały w życie do połowy sierpnia 59 przypadków łamania przepisów dotyczących hałasu. W rezultacie funkcjonariusze nałożyli 30 mandatów na łączną kwotę 4100 zł, skierowali 11 wniosków o ukaranie do sądu oraz udzielili 18 pouczeń. Warto zaznaczyć, że policja w tym okresie działała głównie w oparciu o Kodeks wykroczeń, ponieważ uchwała nie obowiązywała w pełni.
Nowe zasady dla właścicieli ogródków i lokali gastronomicznych
Oprócz działań interwencyjnych, władze miejskie sięgnęły również po narzędzia administracyjne. W nowych umowach z przedsiębiorcami prowadzącymi ogródki gastronomiczne jasno określono godziny funkcjonowania i wprowadzono zakaz używania systemów nagłośnieniowych. Lokale zobowiązane są do przestrzegania ciszy nocnej w godzinach 22:00–6:00, a poziom dźwięku podczas imprez organizowanych na zewnątrz nie może przekraczać 85 dB przed 22:00 i 60 dB po tej godzinie.
- 59 przypadków naruszenia przepisów od maja do połowy sierpnia
- 30 mandatów na kwotę 4100 zł
- 11 wniosków o ukaranie skierowanych do sądu
- 18 pouczeń udzielonych przez straż miejską
Co dalej z ochroną przed hałasem w Krakowie?
Walka o ciszę w Krakowie nie zakończyła się wraz z decyzją sądu – wręcz przeciwnie, władze miasta zapowiadają, że nie odpuszczą sprawy. Skarga kasacyjna do Naczelnego Sądu Administracyjnego ma być kolejną próbą przywrócenia przepisów chroniących mieszkańców. Równocześnie na poziomie codziennego zarządzania miasto konsekwentnie kontroluje działalność lokali i egzekwuje przestrzeganie ciszy nocnej. Dla krakowian oznacza to, że temat nie zostanie zamieciony pod dywan, a działania mające na celu poprawę komfortu akustycznego są priorytetem władz. To także sygnał, że mieszkańcy w walce o spokój nie są pozostawieni sami sobie.