Kraków w wakacje: Ruch spadł w mieście, ale na trasach wylotowych zapanowała motoryzacyjna gorączka

Latem, gdy większość mieszkańców miast planuje urlopy, dynamika ruchu drogowego w Krakowie ulega wyraźnym zmianom. Poziom zakorkowania miejskich ulic maleje, co dla kierowców staje się momentem oddechu. Niemniej, to chwilowe uspokojenie nie oznacza, że samochody znikają – pojazdy przenoszą się na główne trasy wylotowe, co prowadzi do zwiększonego ruchu na drogach krajowych.
Zmiany w natężeniu ruchu na krakowskich arteriach
Dane zebrane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad wskazują na istotne zmiany w ruchu drogowym w Małopolsce podczas letnich miesięcy. Analiza obejmująca okres od stycznia do sierpnia 2025 roku ukazuje, jak sezon wakacyjny wpływa na intensywność korzystania z dróg. W pierwszej połowie roku, nowe odcinki dróg cechowała przewidywalna ilość użytkowników, jednak w lipcu i sierpniu liczba samochodów gwałtownie wzrosła. Wakacyjne miesiące przyciągnęły do regionu tłumy turystów, a tunele na trasach stały się kluczowymi punktami dla podróżujących.
Północna Obwodnica Krakowa: Główna arteria letnich podróży
Otwarcie Północnej Obwodnicy Krakowa pod koniec 2024 roku przyniosło znaczące zmiany w ruchu drogowym. Szczególną rolę odegrał tunel w Zielonkach na trasie S52. W pierwszym półroczu średnia dzienna liczba pojazdów wynosiła około 31 tysięcy, z tendencją wzrostową od 23 tysięcy w styczniu do ponad 32 tysięcy w maju. Latem sytuacja uległa dramatycznym zmianom, gdyż średnia dzienna liczba aut osiągnęła 48 tysięcy, co stanowi wzrost o 56% w porównaniu do pierwszej połowy roku. Lipiec i sierpień przyniosły rekordowe natężenie ruchu, ze szczególnym wzrostem w czwartki i piątki.
Zakopianka: Tradycyjny kierunek wakacyjnych eskapad
Zakopianka, trasa pod Luboniem Małym, od dawna jest barometrem turystycznego ruchu w Małopolsce. Jej charakter różni się od obwodnicy miejskiej – intensywność ruchu rośnie głównie podczas ferii, świąt i weekendów. W pierwszym półroczu średnia dzienna liczba pojazdów wynosiła niespełna 24,5 tysiąca, jednak wakacje przyniosły wzrost o ponad 40%, osiągając średnią 34,3 tysiąca samochodów dziennie. Kondycja pogody miała kluczowy wpływ na natężenie ruchu, a rekord padł podczas słonecznego weekendu w sierpniu.
Wakacje w Małopolsce potwierdziły niezmienną popularność regionu jako celu turystycznego, zarówno dla tych szukających wypoczynku w górach, jak i korzystających z nowych dróg. Ułatwienia komunikacyjne przyciągają rzesze turystów, co pokazuje, jak istotne są inwestycje w infrastrukturę drogową dla rozwoju regionalnej turystyki.