Kraków wprowadza rewolucyjną terapię hipotermii w transporcie noworodków – nowa nadzieja dla najmłodszych!

Niedotlenienie okołoporodowe to jedno z najpoważniejszych wyzwań stojących przed polską neonatologią. Sytuacja ta, choć rzadko przewidywalna, może dotknąć nawet noworodki urodzone w dobrym stanie i w terminie. W takich chwilach liczy się przede wszystkim szybka reakcja. Dziś, dzięki zaangażowaniu specjalistów oraz rozwojowi nowoczesnych technologii medycznych, najmłodsi pacjenci mają większą szansę na zdrowie – także poza dużymi miastami. Właśnie do tej grupy dołączył Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie, który umożliwia rozpoczęcie leczenia hipotermią jeszcze w czasie transportu do szpitala.
Dlaczego szybki start terapii jest tak ważny?
W przypadku niedotlenienia w trakcie i tuż po porodzie, każda minuta opóźnienia w rozpoczęciu leczenia zwiększa ryzyko poważnych powikłań neurologicznych. Kluczowe jest wdrożenie hipotermii leczniczej w ciągu pierwszych sześciu godzin od narodzin. Niestety, w wielu regionach kraju, gdzie najbliższy specjalistyczny oddział znajduje się daleko, dotarcie na czas nie zawsze jest możliwe. Dlatego tak istotne stało się wyposażenie karetek w sprzęt pozwalający na rozpoczęcie terapii już w drodze do szpitala.
Jak działa program hipotermii leczniczej w transporcie?
Z myślą o tych najmłodszych pacjentach, którzy wymagają błyskawicznej interwencji, w 2019 roku stworzono program umożliwiający rozpoczęcie hipotermii jeszcze przed przyjęciem do oddziału neonatologii. To efekt współpracy Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, Fundacji The Human Safety Net i Generali Polska. Dzięki temu inicjatywy, wyselekcjonowane ośrodki otrzymały specjalistyczny sprzęt, a zespoły karetek zostały przeszkolone w prowadzeniu terapii w warunkach transportu. Dodatkowo, powstała ogólnopolska baza przypadków, pozwalająca lekarzom dzielić się doświadczeniami i szybciej wypracowywać najlepsze praktyki.
Kraków rozszerza zasięg programu w Małopolsce
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie dołączył do elitarnego grona placówek, które wdrażają hipotermię leczniczą już na etapie transportu. Kraków stał się szóstym miastem w Polsce, obok Poznania, Zielonej Góry, Bydgoszczy, Łodzi i Warszawy, gdzie taki system działa w praktyce. To właśnie dzięki jego obecności, dzieci z mniejszych miejscowości regionu – nawet te, które urodziły się wiele kilometrów od Krakowa – mają szansę na szybkie podjęcie leczenia, co istotnie zwiększa ich szanse na pełny rozwój bez komplikacji neurologicznych. Jak zaznacza prof. Rafał Chrzan, dyrektor szpitala, umożliwienie prowadzenia terapii hipotermią w ambulansie to realna szansa dla rodzin z całej południowej Polski.
Rezultaty i znaczenie długofalowe
Już ponad trzydzieści dzieci w Polsce skorzystało z leczenia hipotermią rozpoczętego podczas transportu. Lekarze zauważają, że dzięki temu innowacyjnemu rozwiązaniu, możliwe jest nie tylko ratowanie życia, ale też znaczące zmniejszenie ryzyka trwałych uszkodzeń mózgu. Organizatorzy programu podkreślają, że każde kolejne miasto, które dołącza do projektu, to szansa na pomoc większej liczbie najmłodszych. Ważnym aspektem są też korzyści naukowe – zgromadzone dane i analiza przypadków pozwalają zespołom medycznym na ciągłe udoskonalanie procedur oraz wymianę wiedzy między ośrodkami.
Zaangażowanie fundacji i przyszłe cele
Fundacja Generali The Human Safety Net, działająca w 26 krajach, od kilku lat wspiera polskie środowisko medyczne w realizacji tego programu. Przykłada dużą wagę do projektów społecznych i zdrowotnych – nie tylko poprzez finansowanie sprzętu, ale również przez edukację i wzmacnianie kompetencji zespołów medycznych. Od 2019 roku w Polsce, a obecnie za pośrednictwem Fundacji THSN Polska, systematycznie rozwija wsparcie dla rodzin i noworodków, także tych najbardziej potrzebujących.
Dzięki rozwojowi terapii hipotermią w transporcie, szanse na zdrowe życie dla noworodków z niedotlenieniem znacząco wzrosły. Kraków, jako najnowszy uczestnik programu, otwiera nowe perspektywy dla rodzin nie tylko z miasta, ale i z całego regionu. Wspólne działania środowiska medycznego, fundacji i partnerów pokazują, że nawet w tak trudnych sytuacjach innowacje i szybka współpraca mogą uratować nie jedno, a wiele dziecięcych żyć.