Krakowscy kierowcy autobusów rezygnują po dwóch miesiącach pracy – co ich do tego zmusza?

W Krakowie obserwuje się rosnący problem rezygnacji kierowców autobusów miejskich z pracy. Główne przyczyny to nie tylko niskie wynagrodzenia, ale także trudne warunki pracy oraz wysokie wymagania stawiane pracownikom. Kierowcy zgłaszają problemy z organizacją pracy, wadliwym sprzętem i restrykcyjnym systemem kar, co skłania wielu z nich do poszukiwania innej pracy. Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie odpiera te zarzuty, podkreślając, że monitorują sytuację.
Problemy kierowców w krakowskiej komunikacji miejskiej
Portal internetowy krakow.wyborcza.pl opisał przypadek Jakuba, członka Rady Pracowniczej i pracownika Nadzoru Ruchu w firmie Mobilis, który jako pierwszy publicznie ujawnił kulisy pracy w tej spółce. Mobilis działa na zlecenie Zarządu Transportu Publicznego, a Jakub przez lata zajmował się kontrolą kierowców, reagował na absencje, incydenty oraz nadużycia. Po czterech latach pracy postanowił odejść, a jego nagranie, chociaż szybko usunięte z internetu, rozpoczęło szerszą dyskusję na temat warunków pracy kierowców autobusów.
W swoim wystąpieniu Jakub podkreślał, że strata premii może nastąpić nawet przy najmniejszym błędzie. Kierowcy skarżą się na awaryjne autobusy, brak klimatyzacji oraz surowe zasady dotyczące używania słuchawek podczas jazdy. Kolejni pracownicy dołączyli do debaty, wskazując na pogarszającą się sytuację w firmie. W jednym z listów do redakcji „Wyborczej” podkreślono braki kadrowe, które mogą wpłynąć na realizację kursów. Inny kierowca zauważył, że spis powodów do odebrania premii obecnie zajmuje dwie strony formatu A3, co jeszcze rok temu mieściło się na kartce zeszytowej. Nawet niewielkie opóźnienia czy zbyt wczesny odjazd z przystanku mogą skutkować utratą części wynagrodzenia.
Rekrutacja i lojalność kierowców
Podobne problemy dotknęły trzy lata temu Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, co doprowadziło do interwencji Państwowej Inspekcji Pracy i wprowadzenia zmian, w tym podwyżek i nowych umów. Mobilis, aby przyciągnąć nowych pracowników, oferuje nawet sfinansowanie kursu prawa jazdy kategorii D. Jednak wielu nowych kierowców rezygnuje po kilku miesiącach, decydując się na zwrot kosztów kursu zamiast obowiązkowej pracy przez dwa lata wynikającej z umowy lojalnościowej.
Perspektywa Zarządu Transportu Publicznego
Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie utrzymuje, że braki kadrowe w firmie Mobilis nie wpływają na jakość świadczonych usług. Sebastian Kowal z ZTP podkreśla, że przypadki niewykonanych kursów są rzadkością i wynikają zwykle z chwilowego złego samopoczucia kierowcy. Jednak w okresie od maja do lipca 2025 roku miasto nałożyło na Mobilis kary w wysokości około 210 tysięcy złotych za niewywiązywanie się z umowy. Mimo problemów Kraków nie planuje zmiany umowy z Mobilisem, a regularne kontrole przewoźników mają zapewnić bezpieczeństwo pasażerów.
Trudności w zawodzie kierowcy autobusu
Mobilis nie odpowiedział na pytania portalu dotyczące liczby wakatów. Natomiast pracownicy w Gdyni również podkreślają trudności związane z pracą kierowcy autobusu miejskiego. Właśnie w tym mieście w 2024 roku sytuacja kadrowa była wyjątkowo trudna. Pod koniec września z powodu braku kierowców na trasę nie wyjechały 34 z zaplanowanych 294 pojazdów.
Krakowscy kierowcy autobusów stoją przed trudnym wyborem: kontynuować pracę w wymagających warunkach czy szukać lepszych perspektyw zawodowych.