Uwaga! Nielegalne użycie symboli narodowych w Oświęcimiu!

Mieszkańcy Oświęcimia powinni zachować szczególną ostrożność podczas weryfikacji otrzymywanych dokumentów – ostrzegają lokalne służby po ujawnieniu przypadku nielegalnego wykorzystania symboli narodowych przez jedno ze stowarzyszeń.

Wątpliwe pismo z Warmii i Mazur

Na początku czerwca Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu otrzymała nietypowy dokument. Przesyłka, nadesłana z województwa warmińsko-mazurskiego przez prezesa organizacji pozarządowej, zawierała czerwoną pieczęć z polskim godłem. Fakt, że stowarzyszenie posłużyło się tym symbolem, natychmiast wzbudził podejrzenia dotyczące prawidłowości i legalności takiego działania.

Postępowanie w sprawie nadużycia symboli państwowych

Po analizie zgromadzonego materiału funkcjonariusze wszczęli formalne postępowanie w związku z podejrzeniem wykroczenia. Zgodnie z przepisami Kodeksu Wykroczeń oraz szczegółowymi regulacjami dotyczącymi używania godła, barw i hymnu państwowego, prawo do stosowania pieczęci z orłem przysługuje jedynie wybranym instytucjom państwowym. W listopadzie 2025 roku skierowano do Sądu Rejonowego wniosek o ukaranie osoby odpowiedzialnej za nieautoryzowane użycie pieczęci. Za podobne wykroczenie polskie prawo przewiduje karę grzywny oraz przepadek nielegalnie wykorzystanego symbolu.

Jak rozpoznać fałszywe pisma?

Policja przypomina, aby zawsze zwracać szczególną uwagę na korespondencję opatrzoną oficjalnie wyglądającymi oznaczeniami. Nadużywanie emblematów państwowych przez osoby prywatne lub organizacje pozarządowe może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i wprowadzać mieszkańców w błąd. Ulotki lub zawiadomienia sygnowane czerwoną pieczęcią mogą sugerować urzędowe pochodzenie, chociaż często są próbą wywierania nieuprawnionego wpływu lub nawet elementem oszustwa.

Lokalne służby apelują o zachowanie czujności i konsultowanie wszelkich wątpliwych dokumentów z odpowiednimi instytucjami. Dzięki temu można skuteczniej zapobiegać nadużyciom i chronić się przed nieuczciwymi praktykami.

Źródło: Policja Małopolska