Czeski Leo Express wprowadza rewolucję na trasie Warszawa-Kraków od marca 2026!

Podróżni na najważniejszej polskiej trasie kolejowej zyskają nową alternatywę. Czeski przewoźnik Leo Express planuje uruchomić w 2026 roku regularne kursy między Warszawą a Krakowem, dołączając do grona operatorów oferujących krajowe połączenia pasażerskie w Polsce. Firma będzie drugim czeskim przewoźnikiem działającym na polskim rynku kolejowym, po RegioJet, który rozpocznie swoją działalność już w 2025 roku.
Koniec monopolu na głównej arterii kolejowej kraju
Dotychczas pasażerowie podróżujący między stolicą a dawną stolicą Polski mieli do wyboru wyłącznie pociągi PKP Intercity. Od marca przyszłego roku sytuacja ta ulegnie radykalnej zmianie. Wprowadzenie konkurencji może oznaczać nie tylko obniżenie cen biletów, ale również podniesienie jakości świadczonych usług.
Leo Express rozpocznie swoją przygodę z polskim rynkiem stopniowo. Już w grudniu 2025 roku firma uruchomi połączenia z Pragi do Krakowa, by następnie, w marcu 2026, przedłużyć trasę do Warszawy. Taki harmonogram pozwoli przewoźnikowi na sprawdzenie działania logistyki oraz dostosowanie oferty do potrzeb polskich pasażerów.
Szczegółowy harmonogram kursów dla podróżnych
Czeski operator przygotował rozbudowaną siatkę połączeń, uwzględniającą różne potrzeby pasażerów. Kursy będą realizowane codziennie, z dodatkowymi połączeniami w weekendy.
Z Pragi do Warszawy przez Kraków pociągi będą odjeżdżać cztery razy dziennie:
- Poranny kurs o 8:23 umożliwi przyjazd do stolicy wieczorem
- Południowe połączenie o 12:23 dotrze do Warszawy o 21:43
- Weekendowy kurs o 17:23 (tylko soboty i niedziele)
- Nocny pociąg o 21:23 pozwoli dotrzeć do Warszawy już o 6:15 rano
W kierunku przeciwnym, z Warszawy do Pragi, dostępne będą między innymi poranne odjazdy o 7:21 z przyjazdem do czeskiej stolicy o 16:43 oraz nocne kursy o 22:41, które dotrą na miejsce o 7:43.
Rewolucyjne ceny dla polskich podróżnych
Leo Express przygotował bardzo konkurencyjną politykę cenową. Najtańsze bilety na trasie krajowej Kraków-Warszawa będą dostępne już od około 7 złotych. Dla porównania, podróż z Pragi do polskiej stolicy będzie kosztować od 44 złotych, co stanowi znaczną oszczędność w porównaniu z dotychczasowymi opcjami podróży.
Tak atrakcyjne ceny mogą zmusić PKP Intercity do rewizji swojej polityki taryfowej i wprowadzenia bardziej konkurencyjnych ofert dla pasażerów. Walka o klientów może przynieść korzyści wszystkim podróżującym na tej trasie.
Doświadczenie międzynarodowe jako gwarancja jakości
Czeski przewoźnik nie jest nowicjuszem na polskim rynku transportowym. Od lat oferuje połączenia autobusowe między Krakowem a Pragą, a także kursy na Ukrainę. Firma ma więc już wypracowane procedury obsługi polskich klientów oraz znajomość specyfiki lokalnego rynku.
Leo Express traktuje polską ekspansję jako strategiczny element rozwoju. Spółka nie wyklucza wprowadzenia kolejnych połączeń krajowych ani udziału w publicznych przetargach na obsługę wybranych tras kolejowych w Polsce.
Co czeka polski rynek kolejowy w najbliższych latach
Wejście dwóch czeskich operatorów na polskie tory może być początkiem większych zmian w krajowym transporcie kolejowym. RegioJet, który rozpocznie działalność już we wrześniu 2025 roku, przetestuje reakcję rynku, a Leo Express uzupełni ofertę dodatkowymi kursami kilka miesięcy później.
Eksperci przewidują, że konkurencja może doprowadzić do znacznej poprawy standardów podróżowania oraz wprowadzenia innowacyjnych rozwiązań dla pasażerów. Oba przewoźniki będą musiały wykazać się nie tylko atrakcyjnymi cenami, ale również wysoką jakością usług, by skutecznie konkurować z ugruntowaną pozycją PKP Intercity.
Nowa era dla pasażerów na głównej trasie kraju
Wprowadzenie konkurencji na linii Warszawa-Kraków kończy wieloletni monopol i otwiera nowy rozdział w historii polskich kolei. Pasażerowie zyskają nie tylko większy wybór przewoźników, ale również możliwość porównywania ofert i wybierania najkorzystniejszych opcji podróży.
Sukces czeskich firm może zachęcić kolejnych międzynarodowych operatorów do wejścia na polski rynek, co w dłuższej perspektywie może doprowadzić do całkowitej transformacji krajowego transportu kolejowego. Najbliższe miesiące pokażą, jak polscy podróżni przyjmą nową ofertę i czy Leo Express zdoła zdobyć znaczący udział w rynku.